Jesteśmy pracownikami Policji, jednym z jej kręgów układu nerwowego, płynem rdzenia, krwią w sercu! Wołamy i będziemy o tym wołać tyle razy, ile zdołamy i… „o jeden dzień dłużej”!
Tu należy dodać, że głos pracowników otrzymał niedawno jeszcze większe prawo do głośnego wołania. Mam na myśli zapis umieszczony w treści Art.79a Ustawy o Policji, który tu cyt.:”Jeżeli zachodzi konieczność zastępstwa policjanta w czasie jego nieobecności w służbie w związku z przebywaniem na urlopie macierzyńskim, urlopie na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlopie ojcowskim, urlopie rodzicielskim lub urlopie wychowawczym, można w tym celu zatrudnić pracownika na podstawie umowy o pracę na czas określony, obejmujący czas tej nieobecności”. Koniec cytatu, więc od siebie dodam, że zapewne z pensją”psa cywila”!